Użytkownik:Champagne

Champagne - wsparcie zespołu, grafik. Wykonuje pracę na zlecenie zwykłych użytkowników oraz Teamu Metin2.pl. Prezentacja: http://board.metin2.pl/index.php?page=Thread&threadID=718237 Profil (forum): http://board.metin2.pl/index.php?page=User&userID=117784 Troche o tym użytkowniku: Champagne mieszka na Górnym Śląsku, i ma na imię Bartłomiej. Na forum trudno go zapomnieć, gdyż bardzo rozgłasza to, jak bardzo lubi pewnien kraj, Francję. Jego zainteresowania to turystyka, kulinaria, florystyka i ogrodnictwo. Początki z Grafiką

Jego początki nie były zbyt udane. W świecie realnym poprzerabiał tylko parę amatorskich zdjęć, na dodatek zrobił to okropnie. Potem po paru lekcjach z własną siostrą, zaczął przygodę z forum. Zrobił parę prac, ale na tyle, aby Avangarde go doceniła, i został grafikiem. Gdy założył temat z własnymi pracami, już kilka osób skoczyło mu do nosa, m.in. szwarcus (Były grafik, został ukarany za przekazanie konta osobie trzeciej) ale potem szwarcus został grafikiem, i Champagne razem z Avangarde obmyślali plan, jakby tu zgrać się ze szwarcusiem, plan się powiódł, ale gdy nadeszły ostatnie dni pracy Avangarde, wystawiła ona oceny od 0-6, szwarcusiowi dała 5, a Champagnowi 4. Znowu szwarcus skoczył mu do nosa, po czym właśnie został ukarany, wyrzucony z zespołu grafików, a następnie zbanowany.

Kariera w grze: Champagne rozpoczął swoją przygodę z Metin2.pl w 2007 roku, kiedy stworzył postać na Twierdzy, ale bardzo szybko z niej zrezygnował. Potem Champagne dostał bardzo ciekawą propozycję gry na s12 (Monolit) oraz przyjęcie do gildi Necromants. Champagne się zgodził, tak więc stworzył szamana, i już na 16lvl został przyjęty do Necromants. Potem musiał jakoś znieść zmianę szefa gildi, z którym miał wiele sporów, np. o to "dlaczego członkowie o wyższym poziomie są faworyzowani?". Gdy osiągnąl 51lvl, a umiejętność Leczenie miał już prawie na G1, zdecydował skończyć grę, nie było to szokiem dla innych, bo wszyscy zaczęli odchodzić po kolei, aż w końcu nadszedł czas na niego. Przez parę dni Champagne nie grał, wchodził tylko na forum, ale dostał ciekawą propozycję do Valleriany. Wszystko potoczyło się jak wcześniej, i dalej się toczy, a główna postać Champagne została sprzedana. Największa zaleta: nie da sobie "w kaszę dmuchać" Największa wada: dyskutuje tak zacięcie, że dyskusja zamienia się w kłótnię, a kłótnia w ogromny problem.